Esmeralda Godlewska i Marta Linkiewicz powalczą razem w klatce podczas gali Fame MMA 3. Na konferencji doszło między nimi do bójki.

Esmeralda Godlewska i Marta Linkiewicz staną do walki w oktagonie (ośmiokątna klatka) już 30 marca podczas trzeciej gali Fame MMA. Kiedy tylko w mediach pojawiła się informacja, że celebrytka znana ze śpiewania kolędy oraz patoinfluencerka, która zasłynęła z uprawiania seksu w autokarze, będą bić się w klatce, internauci podzielili się na teamy. Jedni kibicują Godlewskiej, drudzy zaś trzymają kciuki za Linkiewicz. Jednak największe grono osób już robi zakłady, która z nich zrobi z siebie większe pośmiewisko.

Na konferencji zapowiadającej galę pojawiły się gwiazdy wieczoru, a wśród nich m.in. Esmeralda i Marta. Obie od razu nie przypadły sobie do gustu. Szybko dały upust emocjom i wywiązała się między nimi ostra wymiana zdań. Najgorętszy moment sprzeczki zaczął się bardzo niepozornie. Godlewska powiedziała:

No jest na razie właśnie między nami jakiś taki luz za duży.

Na co Linkiewicz odparła, wskazując na Esmeraldę palcem:

Ja mam w nią totalnie wy*ebane. Czekam po prostu na walkę.

Wtedy Godlewska szybko jej odpowiedziała:

Ja w nią podobnie. Dla mnie jest nikim po prostu, dlatego jej nie obrażam, bo nie obrażam osób, które mnie kompletnie nie interesują. Na ringu najchętniej wy*ebałabym jej, za przeproszeniem, w mordę, sprowadziła do parteru.

Po tych słowach wtrąciła się patoinfluencerka:

R*j! Będziesz robić pa*ę co najwyżej, wiesz?